09.04.2011. Wygląda na to, że podawane przez nas i serwisy światowej informacje o nieuchronnej klęsce sił wspierających Laurenta Gbagbo, były przedwczesne. Świadkowie oraz przedstawiciele misji ONZ informują, że FDS (Siły Obrony i Bezpieczeństwa) wykorzystały negocjacje na początku mijającego tygodnia między walczącymi siłami do zebrania środków i sprzętu do kontruderzenia. Wiele wskazuje na to, że propozycja trzech generałów FDS była tylko wybiegiem, by zdobyć potrzebny czas dla przygotowania kontrataku. Pod ostrzałem znalazły się ambasady francuska i brytyjska oraz Hotel Golf, gdzie przebywa prawdopodobnie zwycięzca wyborów prezydenckich, Allasane Ouatarra. Atak sił FDS odpierają Nowe Siły, a także wojska ONZ i francuskie.
Szef misji UNOCI, Alain Le Roy, powiedział, że siły Gbagbo używają ciężkiej broni: czołgów, mobilnych wyrzutni rakiet, artylerii. Obecnie FDS kontroluje ponoć całkowicie dzielnice Cocody oraz okolice Abobo Doume w Abidżanie.
Przedstawiciele ONZ zwracają także uwagę, że wraz przedłużającym się konfliktem i przejawami łamania podstawowych praw człowieka pogarsza się znacznie sytuacji humanitarna. Około miliona ludzi pozostaje bez dachu na głową wskutek walk.
Zdjęcia za: https://www.bbc.co.uk/news/world-africa-13026923 (10.04.2011)
Karol Szulc
English version